Gmina Pobiedziska wzbogaciła się o nową publikację. Jest to album „Śladami kryptologów. Ludzie, którzy pokonali Enigmę”. Jednym z jego bohaterów jest urodzony w Pobiedziskach Antoni Palluth.
Publikacja zawiera ponad 120 fotografii, kilkadziesiąt grafik, a nade wszystko informacje o ludziach, którzy dokonali niemożliwego, czyli złamali uchodzący za doskonały niemiecki szyfr z czasów II wojny światowej.
Książka ujrzała światło dzienne dzięki staraniom Centrum Szyfrów Enigma, Poznańskiego Centrum Dziedzictwa, Miasta Poznań oraz Samorządu Województwa Wielkopolskiego.
Prezentacja tej unikalnej pozycji, na razie niedostępnej w księgarniach, odbyła się w środę w Poznańskim Centrum Dziedzictwa. Uczestniczyli w niej przedstawiciele miejscowości, z którymi związani byli ludzie, którzy złamali „Enigmę”.
– W większości miejscowości związanych z bohaterami albumu byłem pierwszy raz. Dzięki temu miałem na nie świeże spojrzenie – mówi Łukasz Gdak fotoreporter z Poznańskiego Centrum Dziedzictwa i autor zdjęć zamieszczonych w albumie. Jak dodaje fotografią szczególną, która za moment będzie unikatową, jest ta przedstawiająca fundamenty i relikty Pałacu Saskiego. To budynek, w którym mieściło się Biuro Szyfrów Wojska Polskiego, jednostka bohaterów tego albumu. Po zburzeniu go w czasie II wojny światowej przez kilka dziesięcioleci pozostawał w świadomości narodowej jako Pomnik Nieznanego Żołnierza. Pałac ma być jednak odbudowany. Relikty Pałacu Saskiego przebadane przez archeologów najpewniej znikną.
Jak dodaje Piotr Bojarski autor tekstów, praca nad albumem była ogromnym przedsięwzięciem logistycznym, ponieważ autorzy dotarli do wszystkich miejscowości, z którymi związani byli bohaterowie „Enigmy”.
– Duże wrażenie zrobił na mnie Cieszyn, ale szczególny dreszczyk emocji przyniosła wizyta w Pyrach. To tam w siedzibie wywiadu, w lipcu 1939 roku Polacy przekazali egzemplarze maszyny szyfrującej „Enigma” Francuzom i Anglikom. Te emocje biorą się i stąd, że to miejsce do dzisiaj jest we władaniu polskiej armii i jest nieodstępne dla osób postronnych. Dlatego zdjęcia przed opublikowaniem w albumie musieliśmy najpierw przedstawić wojsku – opowiada Piotr Bojarski autor tekstów.
Również w środę tyle, że w Centrum Szyfrów Enigma wysłuchać można było niecodziennego koncertu, na który złożyły się listy poznaniaka Henryka Zygalskiego czytane przez Aleksandrę Barcikowską i muzyka skomponowana i wykonana przez Patryka Rynkiewicza i Patryka Piłasiewicza.
– Czytanie tych listów już jest muzyką. To był nasz punkt wyjścia. Szukaliśmy wśród naszych dźwięków tego, co można dodać, nie niszcząc brzmienia listów. Stąd w kompozycji oryginalny dźwięk maszyny szyfrującej „Enigma”, alfabet Morse’a i stukot maszyny do pisania i pejzażowe, rozlewające się brzmienia trąbki, syntezatora i gitary – opowiada Patryk Piłasiewicz.
fot. T. Chmielewski, R. Domżał











