Mieszkanka Pobiedzisk skończyła 104 lata

JUBILATKA104-I.ANTKOWIAK-min

– Może tu będzie wygodniej? Można się oprzeć. Proszę, proszę się częstować – zachęca pani Marianna Piotrowska, biała jak gołąbek, mieszkanka gminy Pobiedziska, która właśnie ukończyła … 104 lata. Z tej okazji jubilatkę odwiedził z życzeniami oraz kwiatami Ireneusz Antkowiak, burmistrz miasta i gminy Pobiedziska.

 

Uśmiech nieschodzący z twarzy, opiekuńczość i gościnność to cechy jubilatki, jakie dostrzega się nawet przy pierwszym kontakcie.

Marianna Piotrowska urodziła się nieopodal Pobiedzisk w Wierzycach. Dzisiaj jest to gmina Łubowo. Okres II wojny światowej spędziła w gospodarstwie rolnym prowadzonym przez Niemców, którzy po śmierci mamy pani Marianny zaopiekowali się małą dziewczynką.

– Mama zawsze dobrze ich wspomina – opowiada Elżbieta Koszuta, córka jubilatki.

Z Pobiedziskami pani Marianna związała się 60 lat temu.

 

Kilka pokoleń, ale ciągle blisko

Doczekała się dzieci, wnuków, i prawnuków. I co istotne wielopokoleniowa rodzina mieszka obok siebie.

– Kiedy prawnuk wraca ze szkoły, przychodzi powiedzieć dzień dobry, albo wróciłem już ze szkoły – mówi pani Marianna Piotrowska.

Przez wiele lat wraz z mężem prowadziła gospodarstwo rolne.

– Mieliśmy świnki, kaczuszki – opowiada jubilatka.

– Mama zawsze dobrze gotowała. Z dzieciństwa pamiętam doskonałe zupy grochówkę, kapuśniak z kwaszonej kapusty i oczywiście rosół – mówi córka Elżbieta Koszuta.

W swoim długim życiu pani Mariana Piotrowska rzadko bywała w szpitalach.

– Pierwszy raz, jak pamiętam, teściowa była w szpitalu była rok temu z powodu złamania ręki – mówi Franciszek Koszuta, zięć jubilatki.

Dostojna jubilatka jest ciekawa świata. Ogląda telewizję, wybierając przede wszystkim programy przyrodnicze. Mimo swoich stu czterech lat jest niezmiernie towarzyska. Żegnających się z nią gości po wielokroć dopytuje, „ Kiedy znów przyjdziecie?”

Długowieczność pani Marianna Piotrowska ma najpewniej w genach. Jej siostra i kilku innych bliskich krewnych mają też powyżej dziewięćdziesięciu lat. A jak można pomóc genom, by żyć równie długo?

– Trzeba uśmiechać się do innych ludzi i być dla nich życzliwym – mówi jubilatka.

 

Długowieczność coraz popularniejsza

Najstarszą Polką jest jak podaje portal http://www.najstarsipolacy.pl/najstarsi-zyjacy-polacy/ 114 letnia Tekla Juniewicz , mieszkanka Gliwic.

W Wielkopolsce, jak podaje Główny Urząd Statystyczny, żyje (dane na koniec roku 2018) 387 osób, które skończyły 100 lat.  Wśród nich jest 313 kobiet i 74 mężczyzn.

Przeciętna mieszkanka Wielkopolski żyje, według GUS, 81,2 lata. Mieszkaniec województwa wielkopolskiego natomiast 74 lata.

Dłużej Polki żyją na Podkarpaciu – średnio 84 lata.

W „Analizie Trwanie życia w 2018 r” wykonanej przez GUS można wyczytać, że „Na terenie Europy występuje duże zróżnicowanie przeciętnej długości trwania życia. Najdłużej żyją mężczyźni w Liechtensteinie – 81,6 lat, najkrócej na Ukrainie – 68,3 lata. Wśród kobiet najdłużej żyją Hiszpanki – 86,1 lat, najkrócej w Gruzinki – 77,8 lat”.