Wiwaty pod Tatrami

84972267_3402854926408091_7899652022327050240_n

– Byliśmy już w Termach w Białce, jutro wybieramy się do Zakopanego. Kto umie jeździć na nartach będzie mógł spróbować sił na stoku. Pojutrze zaś wybieramy się na „Karnawał Góralski” do Bukowiny Tatrzańskiej – opowiadają członkowie Zespołu Pieśni i Tańca  „Wiwaty” z  Pobiedzisk, którzy zimowe ferie spędzają pod Tatrami.

Jak mówi  Andrzej Horbik, kierownik ZPiT „Wiwaty” najbardziej wyczekiwanym punktem wyjazdu jest „Karnawał Góralski”.

– Nie będziemy tam się prezentować. Ale warto popatrzeć, na to co potrafią zespoły  tańczące w  Bukowinie. Są to zresztą grupy składające się z osób dorosłych – dodaje kierownik ZPiT „Wiwaty”.

Odpoczywający na zimowisku nie próżnują jednak. Popołudnia i wieczory poświęcają na próby. Tańczą i śpiewają.  Czy  wióry z podłogi lecą? Tego jeszcze nie wiemy. Wiemy natomiast, ze dzisiaj w  Zakopanem prószył śnieg, a w nocy ma go spaść nawet 20 centymetrów. Młodzież zaś chwali sobie Ośrodek na Równi w Białym Dunajcu.  „Wiwaty” są tam zresztą nie pierwszy raz.